Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2025

"Ale mnie strzeż od wszelkiego złego" - Izabela Bucka

Obraz
Z opisu wydawcy: "Przełom 1939 i 1940 roku. Do szpitala psychiatrycznego w małej miejscowości Płonna trafiają dwie młode kobiety: cierpiąca na depresję poporodową Pola i zmagająca się ze schizofrenią Baronka. Odizolowane od swoich najbliższych i swoich domów, w rodzącej się między nimi przyjaźni próbują odnaleźć namiastkę spokoju, która może im pomóc przetrwać ten trudny czas. Wkrótce jednak za pozornie bezpieczne mury szpitala wtargnie wojna, a wszyscy jego pacjenci staną się świadkami wydarzeń, których nie da się zrozumieć, zmienić ani zapomnieć..." Dla mnie - historia kobiet, ta osobista i ta szpitalna oraz los chorych były bardzo przytłaczające i ciężkie do pojęcia. Nie lubię czytać książek o wojnie, ale czasem trzeba, aby nie zapomnieć, aby pamiętać... Bohaterowie książki "Ale mnie strzeż od wszelkiego złego" padli ofiarą nazistowskiej Akcji T4.   Adolf Hitler na podstawie teorii eugeniki propagowanej przez Francisa Galtona – kuzyna Karola Darwina, opracował wł...

"Wyspa kobiet morza" - Lisa See

Obraz
Jedna z niewielu książek, która dostała ode mnie 10/10 na portalu LC. "Wyspa kobiet morza" Lisy See opisuje barwny i tajemniczy świat nurkujących kobiet z koreańskiej wyspy Jeju. Rozgrywająca się w czasach wielkich historycznych przemian książka ta to niezwykła opowieść o Young-sook i Mi-ji, o kobiecej odwadze, przyjaźni, cierpieniu, sile i przebaczeniu. Bohaterki to wyjątkowe kobiety wykonujące zawód haenyeo,  co po koreańsku oznacza "kobieta z morza". Ich świat obraca się wokół morza będącego dla nich sposobem na przeżycie, jak i na zarabianie pieniędzy. I w tym wpisie będzie właśnie o haenyeo czyli o poławiaczkach z wyspy Jeju (czyt. Czedżu). Wyspa Jeju , największa z koreańskich wysp,  powstała około 2 milionów lat temu, a jej wygląd został ukształtowany przez erupcje wulkanów w kenozoiku. Centralny wulkan Halla-san, wysokości 1950 m n.p.m., jest też najwyższym szczytem całej Korei Południowej.  Charakterystyczną cechą wyspy jest odmienna kultura, która wynika...

'Cud" - Emma Donoghue

Obraz
"Cud" to świetna powieść, oparta na prawdziwych wydarzeniach historycznych. Akcja rozgrywa się w 1850 roku, a bohaterką jest mała Anna, żyjąca z rodziną na biednej głodującej wsi, która rzekomo od dawna niczego nie je z powodów religijnych, oprócz boskiej manny z nieba. Moim zdaniem doskonała książka, na podstawie której nakręcono także bardzo dobry film. Ów domniemany cud zdarzył się w Irlandii .  Ale ja nie o książce przecież chciałam...  Lata 1845-1850, a nawet do 1852 roku były w Irlandii okresem ogromnego głodu zwanego Irlandzkim Głodem Ziemniaczanym , zwanym również Wielkim Głodem. Przyczyna przywlekła się ze Stanów Zjednoczonych, a był to pierwotniak o nazwie Phytophthora infestans. Paskudztwo to doprowadziło do zniszczenia 30-40% uprawy ziemniaka już w pierwszym roku. Potem było jeszcze gorzej... W roku 1846 phytophthora zniszczyła niemal wszystkie rośliny ziemniaka w Irlandii i spowodowała, że na następny rok nie było co sadzić. Była to jedna z p...

"O kurze, która opuściła podwórze" - Sun-mi Hwang

Obraz
Podobno to książka dla dzieci ? Nie domyśliłam się w czasie lektury:) Uważam, że kura głupia była i czekała nie wiadomo na co, zamiast wziąć kuper w troki, póki był lepszy czas. Czasem nie warto odkładać decyzji na ostatnią chwilę. Nie warto też liczyć na kogoś, nikt tak dobrze o nas nie zadba, jak my sami. Nie bądźmy jak kura. Co się odwlecze, to nie uciecze ? Lepiej późno niż wcale ? Bzdura! Zrób dziś, co masz zrobić jutro! No właśnie. A co z tą kurą ? Czy  kura ma choć odrobinę rozumu ? Przede wszystkim kura jest najbliższym żyjącym potomkiem tyranozaura, co potwierdzono poprzez analizę budowy białek, a dokładnie kolagenu z kości tyranozaura i kury właśnie. Najpierw był tyranozaurus rex, potem tyranozaurus clux, potem clux delux, potem rex fila, po nim gallus de costerus i zaraz potem chicken:) Zaledwie po 68 milionach lat od rexa:) Kura domowa,  jaką znamy dziś, też młoda nie jest, bo ma już kilka tysięcy lat. Najpierw żyła w lesie jako dziki ptak na terenach dzisiejs...

"Latarnicy" - Emma Stonex

Obraz
Autorka opisuje historie trzech zaginionych latarników. Akcja książki umieszczona jest w latach od 1972 (zaginięcie latarników) po lata 90-te XX wieku, kiedy bohaterowie książki wciąż usiłują się dowiedzieć, co się z nimi stało. Fabuła jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami z grudnia 1900 roku, jakie miały miejsce na Wyspach Flannana i o tym będzie mowa  niżej. Wyspy Flannana  nazywane także Wyspami Siedmiu Łowców lub Siedmioma Świętymi Wyspami to grupa około 200 niezamieszkanych wysepek na Oceanie Atlantyckim w paśmie Hebrydów Zewnętrznych Szkocji, oddalonych od lądu stałego o 32 km. Wyspy swoją nazwę zawdzięczają Św. Flannanowi, jednemu z irlandzkich kaznodziei. Wokół wysp rozciąga się często uczęszczany szlak żeglugi morskiej. W 1899 r. na jednej z wysp Eilean Mor powstała pierwsza latarnia morska o wysokości 23 metrów. Na Eilean Mòr znajduje się też kaplica z XII w., krzyż z IX w. (i jego replika na szczycie z XII w.) oraz jaskinia Św. Cormaca, pusteln...

"Krąg kobiet pani Tan" - Lisa See

Obraz
Bohaterką książki jest lekarka Tan Yunxian (postać historyczna), żyjąca w  Chinach w epoce dynastii Ming, w latach 1461–1554. Był to czas, kiedy w Chinach była moda na krępowanie stóp u kobiet i temu będzie poświęcony mój wpis. Zarówno babka, matka, sama lekarka i jej córki, także poddane były zabiegowi zmniejszania stóp. Chánzú - tak po chińsku brzmi nazwa dla procederu tradycyjnego krępowania stóp chińskich kobiet, który trwał całe 1000 lat ! Podobno  zaczęło się od poetyckiej legendy spisanej i upowszechnionej w czasach dynastii Tang (VII-IX wiek). Bohaterką utworu była  Yexian, jedyna córka szanowanego obywatela Wu, żyjąca w III w. Po śmierci ojca, opiekę nad Yexian przejęła macocha, która znęcała się nad biedną sierotą. Pewnego dnia, gdy dziewczynka pobierała wodę z rzeki, jej oczom ukazał się czerwony karp o złotych oczach, który przemówił do niej ludzkim głosem. Zaoferował magiczne wsparcie, jeśli Yexian będzie go potrzebować. Macocha szybko dowiedziała...